Zastanawiacie się, jaki kolor kurtki dobrać do pozostałych ubrań? Ta jest w zasadzie we wszystkich, jakie istnieją.
Specjalizująca się w high-techowej outdoorowej odzieży firma Vollebak ma już na koncie świecący w ciemności płaszcz, który ładuje się z pomocą energii słonecznej. Ich najnowsza kreacja także eksperymentuje z wykorzystaniem światła.


Pokryta dwoma miliardami miniaturowych, niewidocznych gołym okiem szklanych kuleczek kurtka Black Squid używa swojej niezwykłej struktury, by odbijać wszystkie możliwe barwy widoczne w widzialnym spektrum. Efekt podobny do refleksu dostrzegalnego m.in. w plamie benzyny wygląda naprawdę spektakularnie. Projektanci Vollebak, zgodnie z nazwą, zainspirowali się skórą kałamarnic, która posiada niezwykłe zdolności kamuflujące i faktycznie potrafi się mienić niemal nieskończoną ilością kolorów. Widowiskowa natura to nie jedyna atrakcyjna cecha Black Squid – odzież jest w pełni wodoodporna oraz wiatroodporna, a szczelnie zamykany kaptur, pozostawiający jedynie wąski otwór na oczy, został zaprojektowany z myślą o naprawdę ekstremalnych doznaniach. Kurtka jest już dostępna w sprzedaży, ale trzeba za nią słono zapłacić. Cena producenta to bowiem 895 euro.